Dziś postanowiłam w dalszym ciągu penetrować stan Nowy Jork. Phantogram to duet w składzie Josh Carter i Sarah Barthel, powstały w 2007 roku grający głównie rock elektroniczny.
Prawdę mówiąc nie przepadam za przypisywaniem jednego, konkretnego gatunku muzycznego do zespołu czy wykonawcy. W ostatnich latach wytworzyło się tyle podgatunków muzycznych, że nawet specjaliści mają z nimi problem, dlatego często nowo powstałe zespoły są wrzucane do worka 'indie'- pop, rock, electro bądź właśnie 'rock'- alternatywny, art, psychodeliczny itd. W przypadku Phantogram zdecydowanie 'wrzuciłabym' go do elektroniki, ale raczej indie-rock'owej z domieszką efektów halucynogennych (hah!). Natomiast sam zespół określa swoją muzykę mianem "psychodelicznego popu".
Phantogram występował na wielu amerykańskich festiwalach takich jak Coachella czy Lollapalooza. Pierwszy album Eyelid Movies zebrał wiele pozytywnych recenzji i ja również zachęcam do jego przesłuchania, zwłaszcza utwory "When I'm small" z brzdękającą gitarą i szumem starej płyty w tle oraz "Mouthful of diamonds", w której upodobałam sobie głównie tekst utworu i równie ciekawą melodię, jest to także piosenka od której rozpoczęła się moja przygoda z Joshem i Sarą.
Jeszcze w tym roku ma się pojawić drugi album Phantogram zatytułowany Voices, osobiście jestem bardzo ciekawa co tym razem zaprezentuje nam ten amerykański duet.
Dla osób, które interesują się filmami bądź muzyką filmową polecam piosenkę "Lights", która znalazła się na soundtracku do wchodzącego w tym miesiącu na ekrany filmu: Igrzyska śmierci: w pierścieniu ognia.
wiesz, ze nie znosze lasek na wokalu... kurde, ale podobuje mi sie ten zespół... jak będę miała trochę więcej czasu, to się z nimi zaprzyjaźnię bardziej. ;p
OdpowiedzUsuńzawsze się znajdzie wyjątek potwierdzający regułę :) naprawdę polecam
Usuń