niedziela, 10 listopada 2013

Psychodelicznie z kraju syropu klonowego

Niedzielny poranek zaczęłam od poszukiwania kanadyjskich potraw, głównie deserów. Lekko zdezorientowana informacją o jakże wyszukanym przysmaku jakim jest jedzenie łyżeczką śniegu polanego gorącym syropem klonowym stwierdziłam, że nadeszła pora na zaprezentowanie pierwszego kanadyjskiego zespołu. Kanadyjską przygodę również zacznę oryginalnie gdyż Receivers (Montreal) to zespół, o którym prawdopodobnie, nie obrażając nikogo, nawet Montrealczycy nie słyszeli, a co dopiero reszta Kanadyjczyków czy reszta świata. 



Moja przygoda z tym zespołem zaczęła się w 2008/2009 roku kiedy to od czasu do czasu zaglądałam na myspace.com i jakimś niewyjaśnionym sposobem trafiłam na stronę Receivers. Było to jedyne miejsce gdzie można było posłuchać aż całych pięciu kawałków zespołu z Montrealu (teraz dostępne są niestety tylko trzy).

-zdecydowanie mój faworyt i jedna z pierwszych piosenek zespołu jaką usłyszałam


Receivers zostało założone przez producenta Josepha Donovana (zwycięzce The Juno Awards (Canada's Music Award)). Obecnie zespół składa się z pięciu członków z Emilie Marzinotto jako wokal. Muzyka jaką tworzą ma w sobie pewien rodzaj magii. Psychodeliczne utwory stanowią idealny materiał na filmowy soundtrack. Potwierdzić to może choćby fakt, iż w 2010 roku montrealski festiwal filmowy 60 Second Film Festival postanowił stworzyć minutowy film inspirując się właśnie nowym singlem Receivers 'Devotional'. 

-według Youtube jest to jedyny videoklip zespołu

Co prawda zespół jest mało znany, ale w 2008 roku wydał płytę zatytułowaną Consider the Ravens, niestety nie dane było mi jej posłuchać w całości. Może kiedyś jak będę w Kanadzie to się dokopię do ich albumu... 

Natomiast na SoundCloud możemy posłuchać trzech piosenek, które zapowiadają najnowszy album zespołu. -> soundcloud Receivers

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz