sobota, 7 czerwca 2014

Duet podwójnie kojący

Dziś parę słów o kolejnej polskiej świeżynce, która oferuje elektronikę, a dokładnie eksperymentalny pop z angielskim wokalem. Mowa o zespole Oxford Drama, który miałam okazję usłyszeć na żywo parę dni temu. 

Oxford Drama to wrocławski duet damsko-męski w składzie Magłorzata Dryjańska i Marcin Mrówka. Zespół jest naprawdę młody, gdyż powstał w lutym bieżącego roku. Dwa miesiące później już pojawiła się EP-ka, którą możecie posłuchać tutaj. Ktoś może powiedzieć, że obecnie polski rynek przesycony jest podobnymi zespołami, a nawet electro-duetami, jednak głos Małgosi jest tak ciepły i delikatny, że nie mogłam się oprzeć. Niektóre utwory mają iście eksperymentale brzmienia, jak choćby kawałek "Endeavour". Widać, że nie brakuję im muzycznej fantazji i oby tak dalej! Natomiast, mnie chyba najbardziej urzekł kawałek "Asleep/Awake" z kojącym wokalem i miękkimi syntezatorami.


Oxford Drama zaplusowało sobie u mnie wykonem na żywo, który według mnie brzmi nawet lepiej niż na płycie. Scena to ich świat, mimo iż zachowują się na niej bardzo skromnie (ale za to w uroczy sposób). Podczas koncertu (jako support przed kanadyjskim zespołem TRUST), duet wykonał również cover, który całkowicie zawładnął moimi uszami. Zastanawiacie się czyja to była piosenka? Cóż, mam ten sam problem... piosenkę znam, ale już kolejny dzień się głowię, czyj to był kawałek. Jednym z moich typów jest Tame Impala (w sumie jak się okazało, jest to jeden z zespołów, którymi się Oxford Drama inspiruje, więc kto wie... może moje uszy węszą w dobrą stronę. Kiedyś rozgryzę tę zagadkę). Tymczasem czekam na album i życzę Oxford Drama jak najlepiej. 

"lying in your bed, I'm half asleep, half awake" 
Oxford Drama, klub Fabryka, Kraków 4.06.2014
Jeszcze parę słów o koncercie Trust - dwa koncerty w cenie jednego, a mianowicie chillowanie na ławce i słuchanie soundcheck'u. Były barierki, były siniaki, były autografy i była energia (zakwasy miałam przez dwa dni!). Dziękuję Ewie za cudowne towarzystwo :)  (PS na jej blogu możecie również przeczytać parę słów o koncercie). Robert Alfons (wokalista Trust)  po raz kolejny zaznaczył, że kocha Polskę pisząc na Twitterze, że kocha Polskę i może właśnie tą miłością zakończę ten post i powrócę do stresowania się nadciągającymi egzaminami.

3 komentarze:

  1. Oxford Drama niesłusznie niedocenieni, mam nadzieję, że utrą wszystkim nosa i wybiją się z tego natłoku młodych, zdolnych i elektronicznych. Chętnie kupię LP jak tylko się pojawi, bo przyznaję, że ta EPka pozostawia spory niedosyt (w pozytywnym sensie oczywiście). No i Endeavour mój faworyt <3 Zgadzam się też, że na żywo brzmią lepiej. Jak dla mnie milion, poza tym jak mówisz - Małgosia jest naprawdę delikatna i jej wokal aż koi, z kolei Marcin daje trochę ujścia tej energii ;) A tak w ogóle... czy oni nie są od nas młodsi? CO MY ROBIMY ZE SWOIM ZYCIEM? :<

    OdpowiedzUsuń
  2. Trochę kojarzą mi się z The Dumplings i Sinsuodal.
    Coraz częściej mam wrażenie, że z Wrocławia wychodzą coraz lepsze zespoły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się. Ja mam wrażenie, że w ogóle w Polsce coraz lepsze zespoły powstają :)

      Usuń