Powiedziałam muzyka pop, a tak naprawdę mamy tutaj do czynienia z fusion, bo w muzyce jaką tworzy Cris, przeplatają się elementy zarówno soulu, jak i reggae. Na początek, żebyście się wczuli, proponuję kawałek "Loves Me Not" z najnowszego albumu Crisa.
Cris w wieku pięciu lat ubłagał rodziców i dostał swoją pierwszą gitarę. Trochę wstyd się przyznać, ale ja w wieku pięciu lat mogłam jedynie się pochwalić talentem, jakim było rozbrajanie ludzi uśmiechem... cóż. Dziesięć lat później, Cris miał pierwszą sesję w studiu nagraniowym. Pierwszych demo słuchał sam Pharrell Williams, jednak podobno to jeszcze nie było to. Minęło parę lat i Cris zaraził ludzi swoim optymizmem. Stworzył sporo coverów, które przykuły uwagę publiki. Również ponowne spotkanie z Williamsem okazało się bardziej owocne. Obecnie 21-letni Cris nagrał piosenki m.in z Wyclef Jean, Big Sean, Mike Posner czy z wcześniej wspomnianym Williamsem. Ich wspólny utwór "Liar Liar" z 2013 roku, jest przyjemny, pachnie latem i z łatwością wpada w ucho.
A na deser cover, bo dawno żadnych nie było. Jedna z najbardziej wakacyjnych piosenek, czyli "Pumped Up Kicks" w trochę innej aranżacji, ale wciąż bardzo optymistycznej, z nutą soulu i reggae w powietrzu. A teraz słuchawki na uszy i na spacer. No już, już! ( chyba, że czytacie tego posta o 3 w nocy, wtedy nie musicie ;)).
Czytasz mi chyba w myślach, bo dzisiaj rano właśnie szukałam czegoś nowego, świeższego. Upał wystarczająco mnie wgniata w ziemię, nie potrzebuję się dobijać muzyką. Ale to chyba jeszcze nie to, bardziej kupił mnie Twój soundcloud, czekam na jakieś plejki. Chociaż przyznaję, że z Pumped Up Kicks z rytmem reagge mnie oczarował ;)
OdpowiedzUsuńNiestety na plejki będziesz musiała trochę poczekać, ale obiecuję, że kiedyś powstaną :)
UsuńAle dziękuję za miłe słowa.